Kategorie
wpisy

Wojenne listy ojców

stare.listy

Mija marzec, miesiąc rozpoczęty Dniem Żołnierzy Niezłomnych, którym przez ostatnie tygodnie poświęcono wiele artykułów, wspomnień i filmów, przypominając o ich odwadze i poświęceniu. Wśród licznych tekstów pojawiły się listy, które wyklęci przez komunistyczne władze bohaterowie pisali do swoich dzieci. To być może najbardziej wzruszający i czytelny dowód ich męstwa. W dramatycznych okolicznościach, podczas rozłąki, gdy każdy dzień życia mógł być ostatnim, ojcowie pisali dzieciom o rzeczach najważniejszych – o miłości, tęsknocie, ojczyźnie, honorze, a także o grozie wojennej rzeczywistości. Przekazywali dzieciom wskazówki, jak mają żyć, gdy ich zabraknie. W kwietniu 1944 roku, w przedzień świąt wielkanocnych, Witold pisał do swojego syna:

Drogi mój Synku!

Jest wieczór - nisko na niebie świeci już wielki złocisty księżyc. Świeci mi prosto w okno ponad rzędem szczerbatych kamienic, Królestwem Ducha Rzeszy. Ten sam księżyc świeci w tej chwili także nad Kowańcem, ale pewnie ani Ty, ani Mamusia, nie widzicie tego. W tarczy księżyca widzę dom nasz i światło w oknach... Miły widok, do którego tęsknią zmęczone oczy. Na niebie coraz jaśniej - a w sercu coraz smutniej - wszak jutro święto wielkanocne. Zawsze byliśmy razem w takich chwilach - dlatego w sercu smutno. Słyszę Twój głos, Syneczku, słyszę wołanie Mamy. Jesteście bardzo blisko, a nie mogę was dotknąć ani ucałować. Widzę jak Mamusia pitrasi różne specjały wojenne, a nie mogę oblizać żadnej tradycyjnej łyżki. To przykre uczucie, z trudem uświadamiam sobie, że jestem sam.

Oho!! Grają alarm! Mocno grają! Teraz się cieszę, że jestem sam - przerwę na chwilę rozmowę z Tobą, Synu, bo muszę pobudzić śpiące dusze... 
Jest godzina 23.30 - 24.00. Syreny straciły ,,dech". Samolotów nie słychać - pewno przelot tylko - ale w domu rozpoczął się ruch i księżycowy nastrój prysł... a chciałem Ci opowiedzieć jedną piękną bajkę, jedną z tysiąca zaklętych w murach umęczonej Warszawy (...). 

Na wypadek czego, tatuś wierzy, że syn Dariusz pokaże współczesnym, że umie zachować pamięć ojca, który go kochał więcej niż własne życie.